W Stobiernej rozwój oświaty nastąpił po 1789 roku, to jest od momentu erygowania parafii. Wprawdzie pół wieku po tym fakcie stobierskie duchowieństwo przedsięwzięło pierwsze kroki mające na celu stworzenie szkolnictwa parafialnego, to jednak pewne ożywienie w tym zakresie miało miejsce już na początku XIX wieku, głównie dzięki działalności gimnazjum w Rzeszowie. Do 1939 roku w rzeszowskim gimnazjum pobierało naukę kilku uczniów pochodzących ze Stobiernej. W 1843 roku została zorganizowana szkółka parafialna przez stobierskiego proboszcza ks. Józefa Maziarkiewicza. Jednak nie ma żadnych informacji na temat wyglądu szkoły. W latach 1843-1867 szkolnictwo parafialne znajdowało się pod kierownictwem władzy kościelnej, a zajęcia prowadzili księża ze Stobiernej.
Na temat szkolnictwa parafialnego w Stobiernej w Kronice szkoły napisano: (...) przed 1848 rokiem , jak powiadają, tylko czterech gospodarzy umiało czytać i ci chodzili z książkami do modlenia do kościoła i byli uważani za najmędrszych w gminie. Kto ich tej sztuki wyuczył, nie wiadomo. Jeden z tych gospodarzy Walenty Pokrzywa około 1848 roku uczył u siebie czytania i pisania kilku chłopów, a od niego wyuczyli się Wincenty Wisz /pisarz w Jasionce/ i Ludwik pokrzywa syn Wincentego, dawny pisarz w Stobiernej. W roku mniej więcej 1865 uczył kilku chłopów Jakub Grabek/z Zagród/ później niejaki Antoni Chruściel, dalej Jan Ożóg/na Krzywem/. Za tutejszego proboszcza Prexelle uczył wikary kilku chłopców, a mianowicie : Jakóba Wilka byłego wójta i innych. Gdy wybudowano szkołę w Jasionce, kilku chłopców zaczęło do niej uczęszczać.
W 1884 roku proboszczem parafii w Stobiernej został ks. Stanisław Nyrkowski, który katechizował dzieci również w Jasionce. Ponieważ nauczanie w starej, drewnianej szkółce było trudne, dlatego społeczeństwo Jasionki widziało konieczność rozbudowy szkoły. Szkołę w Jasionce wybudowano na Grondzie, była to szkoła murowana, pokryta paloną dachówką; 23 września 1893 roku odbyło się uroczyste poświęcenie nowej szkoły. Ksiądz Nyrkowski był wielkim orędownikiem budowy szkoły w Stobiernej. Toteż gdy w 1892 roku wybudowano w Stobiernej nowy kościół, ksiądz Nyrkowski powziął myśl o wybudowaniu szkoły: W tym roku jako radny gminy tutejszej przedkładał na posiedzeniach wnioski o potrzebie wybudowania szkoły, o korzyściach z nauk itp, ale myśl zbożna nie bardzo się przyjęła w tutejszej gminie, gdyż przeważnie wszyscy mieszkańcy byli przeciwni budowaniu szkoły. Znalazł ksiądz jednego z członków gminy przychylnego swoim planom w osobie Jakóba Wilka dawnego wójta, który był doradcą w gospodarstwie polnym księdza Nyrkowskiego, a który odczuwał potrzebę szkoły, bo swego syna posyłał przedtem do szkoły w Jasionce z tym się wziął do dzieła. Ksiądz Nyrkowski doniósł do Rady Szkolnej Okręgowej w Rzeszowie, że tutejsza gmina życzy sobie szkoły i że wybuduje ją własnym kosztem (…) Gdy delegatów zapytano w Radzie szkolnej w Rzeszowie, czy żądają szkoły, odpowiedzieli wszyscy przychylnie. Wówczas spisano akt, że gmina Stobierna życzy sobie szkoły i że wybuduje ją własnym kosztem z dodatkiem konkurencyjnym obszaru dworskiego, a że plac na szkołę ma dostarczyć swoim kosztem gmina. Ponieważ gmina nie miała na budowę szkoły swoich pieniędzy, więc wystarała się o bezprocentową pożyczkę u Wydziału Krajowego ze spłatą na 10 lat rozłożoną w kwocie 2000 zł. Gdy już Gmina środki wstępne przeprowadziła, w sprawie budowy szkoły wybrała do dalszej akcji „Komitet budowy szkoły”, na którego czele stanął ks. Nyrkowski. Przystąpiono zaraz do kupna placu pod szkołę. Miejsce, według zdania księdza proboszcza, nadawało się naprzeciw plebanii u Józefa Grabka dawnego wójta. Kupiono ją za 300 zł.
Na pierwszym posiedzeniu Rady Szkoły uchwalono, że nowa wybudowana szkoła ma być murowana.20 czerwca 1892 roku odbyło się drugie posiedzenie Rady Szkoły, a na trzecim 4 września 1893 rokuuchwalono: wystawić szkołę murowaną na wiosnę w roku 1894 (…) Na czwartem posiedzeniu dnia 13 lutego 1894 uchwalono oddać budowę szkoły w przedsiębiorstwo Jakóbowi Wilkowi i zaraz zawarto pisemną umowę , jak i kiedy ma być szkoła wybudowana. Szkoła ma być według planu zatwierdzonego przez Radę szkolną w Rzeszowie, wystawiona. Plan szkoły ma być zupełnie taki sam, jak w szkole w Jasionce. Szkoła ma być pod dachem do 15/7-1894, a wyprawiona wewnątrz do 15 września tego samego roku. Na tem posiedzeniu wybrano nową Rade miejscową, w skład której wchodzili: ks. St. Nyrkowski jako przewodniczący, Jakób Wilk zastępca, Kazimierz Nędza i Mateusz Nowak jako członkowie a Józef Szczur jako zastępca członka Rady miejscowej Pierwszym nauczycielem w tutejszej szkole - Szkole Ludowej był Michał Arendt. 15 listopada 1894 odbyło się uroczystepoświęcenie szkoły, a w dniu następnym rozpoczęto naukę. Dnia 21 września 1899 na posiedzeniu Rady miejscowej była przedmiotem uchwała nowego preliminarza /jaki był pierwszy nie wiadomo/. Uchwalono: 1.Na utrzymanie budynku szkolnego 30 zł 2. Na utrzymanie urządzenia szkolnego 10 zł 3. Na opał 50 zł 4. Usługa szkolna 16 zł 5. Wydzierżawienie pola 15 zł budowa stajenki i drewutni 120 zł. Ponieważ budynek szkolny zaczął się wkrótce rysować, , do piwnicy dostawała się woda (…) szkołę poprawiono a mianowicie fundamenta wzmocniono a z piwnicy poprowadzono dreny do gościńca (…)
Szkoła wybudowana w 1894 roku
W roku 1904 od 19 sierpnia zamianowany został do tutejszej szkoły nadetatowy nauczyciel Jakób Majka. Nauka odbywa się w dwóch salach naukowych planem dla szkół 2 klasowych. Na drugą salę naukową wynajął nauczyciel Józef Turek tymczasowo pokój frontowy za cenę 100 K rocznie. Nauka w tej sali odbywała się przez jeden rok szkolny/1904-1905/ i w tymże roku wybudowała gmina kancelarię a od roku 1905/1906 odbywa się już nauka w tej sali. Pomieszkanie mieszczące się w tym samym budynku dostał drugi nauczyciel za darmo od Rady gminnej i w tem mieszkał przez trzy lata.
Kancelaria gminna
W następnych latach stobierzanom przyświecała myśl budowy nowej , większej szkoły. W lutym 1914 roku gmina zakupiła pod budowę szkoły z obszaru dworskiego przy gościńcu za kwotę 2625 koron w obszarze 1,5 morga ziemi i z tego część parceli miała być przeznaczona na szkołę, a reszta na pole do użytku nauczyciela. Niestety, plany budowy nowej szkoły przekreślił wybuch I wojny światowej 28 lipca 1914 roku (…) Przez tutejszą wieś od strony Sokołowa oraz Żołyni przechodziły wojska prawie bez przerwy przez cały miesiąc listopad i początki grudnia, a w pobliżu szkoły najodpowiedniejsze miejsce mieli do wypoczynku. Dużo oficerów mieszkało w szkole w 1 pokoju oraz zajmowali kuchnię, gdzie w niej gotowano potrawy dla nich – starszyzna rosyjska zajmowała budynek plebański. Nauka odbywała się tylko w kancelarii gminnej. Piszący kronikę zanotował, iż panowanie rządów rosyjskich w tutejszych okolicach trwało do połowy maja 1915 roku. 12 maja do Stobiernej przybyło wojsko austriackie i odtąd aż do końca lipca przesuwały się posiłki naszych wojsk. Gdy nad Sanem odbywał się bój, w tutejszej gminie stały szpitale polowe, natomiast izba ordynaryjna była w pierwszym pokoju w szkole.
W miarę przesuwania się naszych wojsk na wschód, zmniejszał się wiosce ruch, a ludność zaczęła powracać do dawnego spokojniejszego trybu życia. Naprawiano zniszczenia dokonane przez obydwa wojska Najbardziej ucierpiały nasze szkoły. W szkole głównej zniszczono podłogę do tego stopnia, że musiano ją usunąć i zastąpić na razie cegłami. Daleko w gorszym stanie znalazła sięklasa wynajęta w kancelarii gminnej, pozbawiona sprzętów, brakowało okien i drzwi. Jednak dzięki energicznym zabiegom księdza proboszcza Władysława Kisielewicza w krótkim czasie dokonano niezbędnych napraw i już w sierpniu 1915 roku można było rozpocząć naukę.
Ważny dla nas Polaków jest dzień 28 czerwca 1918 roku. W tym to dniu Komisya pokojowa uznała Polskę , jako wolne i samoistne Państwo – odtąd Polacy, po półtorawiekowej niewoli, uzyskali byt niezależny – pękły wiążące kajdany, znikły graniczne słupki, przepustki i legitymacje a Naród uzyskał Przestrzeń wolną.
Po odzyskaniu. niepodległości dotychczasowe Szkoły Ludowe zmieniły nazwę na Szkoły Powszechne. Obowiązywał czteroletni program nauczania. Obok nauki czytania i pisania, religii, języka polskiego i rachunków w trzecim i czwartym roku dochodziły lekcje rysunku, śpiewu robót ręcznych (dla dziewcząt) i gimnastyki (dla chłopców). Podstawowym wyposażeniem ucznia oddziału początkowego była tabliczka – prostokątna drewniana płytka, oprawiona w ramki, pomalowana na czarno, z zaznaczonymi liniami na jednej stronie i kratką na drugiej. Uczeń pisał rysikiem , a mazał szmatką bądź gąbką morską. W drugiej klasie pisano już w zeszycie, najpierw ołówkiem, potem atramentem. Gminy, mimo niedostatku środków, starały się poprawić warunki nauki.15 października 1919 r. objął obowiązki przy tutejszej szkole jako jej kierownik Władysław Kowalski (…) Szkołę zastał w niesłychanem zaniedbaniu i to tak dziatwę szkolną jako też izby szkolne oraz mieszkanie służbowe (…) Nauka odbywała się z konieczności aż do kwietnia 1921 r. w kancelarji gminnej. Ponieważ w tym roku liczba dzieci była stosunkowo duża, musiano rozdzielić dziatwę aż na 5 oddziałów, skutkiem czego nauka odbywała się w tej izdebce od świtu do zmroku, sala zaś w budynku szkolnym o podłodze z cegły stała bezużytecznie.
Szkoła była zniszczona, jej remont był nieodzowny, lecz brakowało środków, dlatego ograniczono się tylko do niezbędnych prac umożliwiających naukę.
17 grudnia 1927 roku obowiązki kierownika w tutejszej szkole objął Stanisław Kamiński, Szkoła była zamknięta, gdyż (…) nie odpowiadała wymogom higieny(…) Nauka odbywała się w jednej odrapanej izdebce, w kancelarji gminnej, gdzie dziatwa szkolna pobierała naukę od godz. 8 -ej rano do godz. 14 -tej. Sala zaś w budynku szkolnym stała bezużyteczna.
9 lutego 1928 roku Rada gminna w Stobiernej powzięła następującą uchwałę w sprawie odbudowy szkół w Dole i Krzywem.
1. Rada gminna zobowiązuje się przeprowadzić remont szkoły głównej w myśl orzeczenia inżyniera z dnia 3 pażdziernika1927 roku tak, by mogła otworzyć salę naukową w tej szkole. 2. Rada gminna obowiązuje się dokończyć budowę szkoły w Krzywem z tem zastrzeżeniem, że przynależni do tamtejszej szkoły będą odciążeni odpowiednio do wkładów na budowę nowej szkoły.3. Rada gminna po przeprowadzeniu remontu w szkole głównej i skończeniu budowy szkoły w Krzywem , obowiązuje się przystąpić do budowy nowej szkoły głównej.
(…)Szkoła została odrestaurowana, odczyszczona, zdatna do użytku naukowego. -Nauka odbywała się w końcu roku szkolnego nadal w sali kancelarji gminnej; dopiero od września 1928 roku w budynku szkolnym.
(…) Wspomnieć należy o pracy społecznej wśród młodzieży. Na wniosek kierownika tutejszej szkoły Kasa Stefczyka w Stobiernej sprowadziła skarbonki oszczędnościowe dla wszystkich szkół w Parafii tj. Stobiernej, Stobiernej- Krzywe i Wólki pod lasem (…) Kierownik szkoły rozesłał wspomniane wyżej skarbonki do zarządów szkół, zachęcając kierowników, by propagowali wśród dziatwy, jako w przyszłych obywatelach zasady oszczędności, gromadzenia i oprocentowania jak najdrobniejszych kwot pieniężnych dla przysporzenia ludności tym sposobem materialnych i moralnych korzyści. Zasada oszczędności przyjęła się wśród młodzieży; każde dziecko cieszyło się, gdy mogło samo swoimi rączkami wrzucić swój grosz zaoszczędzony do skarbonki, odmawiając sobie nieraz przyjemności w kupowaniu cukierków i innych łakoci.
W 1928 roku liczba dzieci zwiększyła się i dlatego kuratorium we Lwowie orzeczeniem z dnia 12 lipca 1928 r. przekształciło tutejszą szkołę z jednoklasowej w dwuklasową.
12 listopada 1928 r. obowiązki kierownika szkoły objął Leon Pyska. Naukę uruchomiono w dwu salach naukowych - druga w kancelarii gminnej, w której uczył Kamiński Stanisław, do dnia 15 listopada 1928 . W niedługim czasie postarano się zagospodarować również teren wokół szkoły:W listopadzie została zbudowana , po tylu latach istnienia szkoły, studnia kosztem około 300 zł. Postawiono ją od północno-zachodniej strony ze względu na praktyczność użytku wody w ogródku warzywnym. Ze względu na ewentualny inwentarz żywy praktyczniej by było od strony wschodniej bliżej stajni. Bliskość stosunkowa ustępów ze względów higienicznych przemawiały, aby studnię postawić w innem miejscu. Również podwórze szkolne, na którem bawi się dziatwa, ze względów bezpieczeństwa nie nadawało się. W tem miejscu jest studnia bardziej izolowana (…) szkoła typu dwuklasowego została przemieniona na trzyklasową i od 1 września 1932 został wprowadzony program nauczania dla szkół 3 klasowych (…) Wynajęto dodatkowo izbę na „Wikarówce”.
Procesja drogą obok Wikarówki
Przez kolejne lata temat budowy nowej szkoły był ciągle aktualny, jednak na przeszkodzie stawały: duże koszty, niezgoda wśród mieszkańców i kryzys gospodarczy w kraju. W 1930 roku szkołę doposażono w 10 dwuosobowych ławek, odpowiednich pod względem zdrowotnym. W tym roku uzupełniono też ogrodzenie bramką i furtką w kancelarii gminnej, gdzie była druga izba szkolna. Dnia 18 października 1930 roku obchodziła szkoła uroczyście „Święto sadzenia drzewek”. Zorganizowano również festyn, z którego dochód przeznaczono na wzbogacenie księgozbioru szkolnego.
W 1932 roku szkoła typu dwuklasowego została przemianowana na trzyklasową i od 1 września 1932 r. wprowadzono program nauczania dla szkół 3 klasowych. Została też wynajęta trzecia izba szkolna „ na Wikarówce”.
W 1933 roku rodacy z Ameryki przysłali 30 dolarów, za które zakupiono przybory naukowe dla dzieci szkolnych i powiększono zasoby szkolnej biblioteki. W następnych latach zainicjowano w szkole dożywianie: W drugiej połowie stycznia 1935 r. rozpoczęło się dożywianie dzieci w szkole. Dzieci najbiedniejsze , co ustalone zostało na posiedzeniu Komitetu dostawały o godzinie 11 śniadanie, które składało się z kawy i chleba. Początkowo dzieci piły kawę czarną. Po zwróceniu się do niektórych rodziców wykonano kolejkę mleka i dzieci otrzymywały kawę białą. Chociaż niewiele dzieci korzystało z dożywiania wpłynęło to na frekwencję.
W 1935 roku Gromadzka Rada podjęła uchwałę wybudowania własnej cegielni na pastwisku, która miała wyrobić 100 tys. cegły na budowę nowej szkoły.
(…) W listopadzie 1935 roku otwarto przy naszej szkole po raz pierwszy koedukacyjny kurs oświaty pozaszkolnej koedukacyjny na poziomie trzeciego stopnia. Uczestników obojga w liczbie około 40 instruowali na kursie: : naukę obywatelską kierownik szkoły, arytmetykę z geometrią p. Sokołowiczowa Zofia, a język polski p. Gazdówna Helena. Ponadto sporadycznie udzielał śpiewu również kierownik szkoły (…) Z dniem 15 listopada 1937 roku szkoła tutejsza została zarządzeniem Inspektora z dnia 15/II 1937 przemieniona na szkołę stopnia II. W ten sposób stopień organizacyjny został definitywnie ustalony.
10 grudnia 1937 roku Rada Gromadzka w Stobiernej uchwaliła budowę 7- klasowej szkoły w Stobiernej: W dyskusji nad sprawą budowy szkoły zabrał głos p. Czarnik, sekr. Wydziału Powiatowego. Przedstawił szczegółowo plan sfinansowania budowy szkoły. Następnie po szerokiej dyskusji, w której zabierali radni: Szczur Walenty z Krzywego, Szafrański Wojciech, Szostecki Franciszek, Dziągwa Marcini Guzy Augustyn uchwaliła Rada gromadzka:1) przystąpić do budowy szkoły powszechnej w Stobiernej 7 klasowej, jednopiętrowej, wedle planów opracowanych przez Wydział Powiatowy w kosztorysie około 50,000 zł na gruncie zakupionym pod budowę szkoły w 1913 a ewentualnie zamienionym na inny w porozumieniu z Inspektoratem Szkolnym,2) Rada gromadzka uchwaliła, że dotychczasowy cały majątek funduszu szkolnego przeznacza się na budowę nowej szkoły (…) 8) Do przeprowadzenia budowy szkoły wybrała Rada gromadzka ściślejszy komitet, w skład którego weszli: 1) sołtys Wilk Kazimierz, Sokołowicz Leon kierownik szkoły jako sekretarz, 3) Szczur Walenty z Krzywego, 4) Szostecki Franciszek, 5) Lepionka Wojciech, 6) Węglowski Władysław, 7) Guzy Augustyn, 8) Bednarz Franciszek, 9) Szafrański Wojciech, 10) Dziągwa Józef, 11) Wilk Kazimierz z Łąk, 12) Chruściel Michał.
Na tym samym posiedzeniu uchwalono uruchomienie cegielni, w której wypalać się będzie cegłę na budowę szkoły. Komitet d/s budowy cegielni stanowili: Sokołowicz Leon, kierownik szkoły, Szafrański Wojciech, Szostecki Franciszek, Guzy Augustyn, Pikor Józef z Krzywego.
Z początkiem roku szkolnego 1938/39 liczba dzieci uczęszczających do szkoły wynosi 192 dzieci z czym 6 dzieci z Krzywego do klas wyższych.
1 września 1939 r. wybuchła II wojna światowa i znowu budowa szkoły została przekreślona: Fatum jakieś zawisło nad tą wsią co do rozwiązania sprawy budowy nowej szkoły. W roku 1914 wybuch wojny światowej przekreślił już raz tę sprawę, a teraz drugi raz znowu wojna. 150 tys. cegły zgromadzonej na budowę szkoły Niemcy wywieźli na lotnisko w Jasionce. W roku 1939 trwała nauka od 23 października do 5 listopada. Przerwa znowu miesiąc , po dostarczeniu opału naukę podjęto 5 grudnia i trwała do 20 grudnia. Sroga zima, brak opału, o nauce nie było mowy. Nauczyciele byli przenoszeni służbowo, były to tzw. Rugi niemieckie w Generalnym Gubernatorstwie, Distrikt Reishof.
Nauka odbywa się nienormalnie, zajęcia zakłócane różnymi zdarzeniami i we wsi i w okolicy. Ludność drży przed przemocą wroga. Zaczynają działalność Komisje kontyngentowa, wyznaczani są zakładnicy, odbywa się przymusowy wywóz młodzieży na roboty do Niemiec. Ludność pędzona do robót na lotnisko budowane w Jasionce a w czasie zimy do oczyszczania gościńca ze zasp śnieżnych. W szkole podczas wojny stacjonowały też wojska niemieckie przerzucone z Francji. Były to m.in. oddziały dostarczające benzynę samolotom na lotnisku w Jasionce (…)Wskutek zajęcia szkoły na kwaterę przez polową żandarmerię niemiecką, nauka odbywała się w mleczarni Za Dworem i na Dole w kancelarii. Po kilku tygodniach zlikwidować się musiała nauka Za Dworem, ponieważ Niemcy założyli tam polową drukarnię propagandową, z której dostarczano ulotki na lotnisko w Jasionce (…) Nauka odbywała się częściowo w prywatnym mieszkaniu i kancelarii.
Szkoła „na Górce” była podczas wojny świadkiem tragicznych wydarzeń, wśród których najtragiczniejszym była pacyfikacja 8 lipca 1943 roku. To właśnie tego dnia „drogą kościelną” obok szkoły pod silną eskortą Niemcy prowadzili mężczyzn ze Stobiernej i okolic, pod cmentarz, gdzie ich potem bestialsko skatowali, a następnie rozstrzelali. Piszący „Kronikę szkoły” kierownik Leon Sokołowicz też leżał na przycmentarnym ugorze. Słyszał kolejne serie strzałów i upadające ciała. On przeżył, ale tego pamiętnego dnia Niemcy wykonali egzekucję na 15 niewinnych ludziach. Padli zabici i niewinni w tym dniu: 1) Bednarz Franciszek z Krzywego, 2) Bednarz Jan syn Franciszka, 3) Dul Franciszek wysiedlony z Bojanowa, ojciec 6 dzieci, 4) Drupka Józef syn Adama, 5) Dębowski Stefan z Krzywego, 6) Bielenda Walenty, 7) Iwaszek Józef z Zadworu, 8) Sierżęga Mieczysław z Zagród, 9) Wilk Wojciech syn Walentego z Krzywego, 10) Ciupak Mateusz z Trzebosi koło Sokołowa, 11) Szybisty Jakub z Krzywego, 12) Szybisty Edward syn z Krzywego, 13) Szybisty Wojciech, 13) Szybisty Wojciech, 14) Szybisty Jan, 15) Szybistyy Antoni z Grondu.W tym samym dniu zastrzelono i spalono w zgliszczach rodzinnego domu osiemdziesięcioletnich staruszków Wiktorię i Józefa Szybistych.
Po zakończeniu działań wojennych z początkiem września 1944 roku została zorganizowana pełna siedmioklasowa szkoła. Nauka rozpoczęła się w trzech salach: kancelarii, „na Górce” i „na Wikarówce”.Przez cały rok 1944/45 nauka była dwurazowa, przed południem niższe klasyłączone, zaś po południu klasa VII, w której każdy miał swój przedmiot.Brak było podręczników i pomocy naukowych. Rok szkolny 1944/45, pierwszy w wolnej już Polsce Ludowej, zakończył się sukcesem ukończenia VII klasy przez 18 uczniów i uczennic – w tym troje z rejonu Szkoły nr 2 Krzywe.
Pierwsi absolwenci szkoły w Polsce Ludowej – kl. VII
Szkoła pracowała w trudnych warunkach, uczniów przybywało, toteż szukano nowych miejsc nadających się na sale lekcyjne, myśl o budowie nowej szkoły była wciąż aktualna: W pewnej odległości od szkoły stał budynek podworski należący do rodziny żydowskiej Felenfeldów (wywiezionych w 1942 roku do getta w Rzeszowie). W tym to budynku opuszczonym postanowiono urządzić „Dom Ludowy” z dużą salą widowiskową ze sceną, a oprócz tego kierownik szkoły zaproponował urządzić tam jedną jeszcze salę szkolną. Budynek był murowany obszerny mocny (…) Resztówka podworska , wyżej wymieniona, mogła być wykorzystana na cele szkolne. Przedstawiała ona obiekt o kilku hektarach dobrej ziemi budynku parterowym zbudowanym solidnie za czasów dawnych właścicieli Trzebuski, Górna i Stobiernej – Zamojskich. Budynek położony prawie w środku wsi między starym a nowym gościńcem w miejscu bardzo odpowiednim , mógł być rozbudowany przez drugą kondygnację ze względu na potężną grubość murów i mocne kamienne fundamenty. Przed wojną właścicielem jej był Felsenfeld Izydor. Po nieszczęsnej eksterminacji Żydów zamieszkali tam wysiedleni , a po okupacji budynek został całkiem opróżniony. Toteż po zwróceniu się do Urzędu Ziemskiego. Kierownictwo Szkoły otrzymało pismo, w którym obiekt po Felensfeldzie zostaje szkole wydzierżawiony (…) Po uczynieniu subwencji na remont w ciągu sierpnia 1946 roku część południowo-wschodnia budynku została wykorzystana do nauki. Trzeba było przebudować jedną ścianę , dać nowe okna oraz drzwi. Mniejszą salkę przerobiono na rodzaj szatni- holu z wejściem przez ganek od wschodu. Gdy uzyskano nowe ławki i przebudowano piec nowa sala szkolna została oddana do użytku dla klasy VII na rok szkolny 1946/47 (…) Rok szkolny 1946/47 rozpoczął się już w 4 salach szkolnych (chociaż każda pod innym dachem i w 5 siłach nauczycielskich). W tym roku szkolnym zorganizowany został również kurs wieczorowy przygotowawczy do egzaminu w zakresie 7 klasy szkoły podstawowej.
Rok szkolny 1948/49 rozpoczynają uczniowie w trudniejszych warunkach– nauka odbywa się już tylko wtrzech salach, gdyż: Uchwalono rozebrać budynek podworski, który z dużym wysiłkiem wielu chętnych został doprowadzony niedawno do stanu użyteczności. A mógł być rozbudowany na szkołę ze względu na bardzo dogodne położenie. Sprzęt szkolny „ze Dworu” został przeniesiony do szkoły na „Górce” i na „Wikarówkę” a budynek rozebrano do ostatniego kamyczka.
Do wszystkich szkół mocno zapukał powojenny wyż demograficzny. Liczba uczniów wzrosła niemal o połowę we wszystkich szkołach gminy. Nic więc dziwnego, że podstawowym zadaniem władz wszystkich gromad stała się kwestia poprawy warunków nauczania. W kolejnych latach mieszkańcy Stobiernej wielokrotnie podejmowali próby budowy nowej szkoły, powstawały społeczne komitety i dopiero piąty z nich sfinalizował starania o nową szkołę.
W latach 1956-1993 proboszczem stobierskiej parafii był ks. Mieczysław Szewczyk. To właśnie on na początku lat sześćdziesiątych przeznaczył hektar pola z dóbr plebańskich na budowę szkoły.
Budowę rozpoczęto, mieszkańcy wsi aktywnie włączyli się do pracy. Ukoronowaniem wysiłku wielu ludzi był dzień 4 lutego 1964 roku, dzień, w którym oddano do użytku piękny budynek szkolny - Pomnik Tysiąclecia:Ósma tysiąclatka w powiecie rzeszowskim została wybudowana w południowej części wsi, tuż obok kościoła. Był to budynek piętrowy. Wyposażony został w sześć sal lekcyjnych, pracownie, gabinety, sale gimnastyczną, centralne ogrzewanie, bieżącą wodę, natryski, jak również mieściły się w niej mieszkania dla nauczycieli. Mieszkańcy Stobiernej mieli powody do radości i dumy, gdyż takich szkół w powiecie rzeszowskim było tylko osiem. Dzieci w końcu miały bardzo dobre warunki do nauki. 2 lutego 1964 roku miało miejsce uroczyste otwarcie szkoły wybudowanej jako pomnik 1000-lecia Państwa Polskiego im. Stanisława Szybistego. Wreszcie dziatwa szkolna doczekała się luksusowych, jak na owe czasy, warunków do nauki.Kierownictwo w nowej szkole powierzono panu Józefowi Nowakowi, który sprawował tę funkcję przez 21 lat. Kolejno pełnili funkcję dyrektorów: p.p. Bogdan Piasecki, Tomasz Dojnik.
Szkolny chór pod dyrekcją pana Kendelskiego, organisty, na uroczystym otwarciu nowej szkoły w 1964 roku
Ósma „Tysiąclatka” w powiecie rzeszowskim – Nowiny Rzeszowskie1964 r.
Lata 60. - p. Helena Dubaj z wychowankami
Rocznik 1951, lekcja historii – dyr. Józef Nowak
Rocznik 1957, klasa I - wychowawczyni p. Maria Bukała
Rocznik 1966, przedszkolaki - wychowawczyni p. Anna Pleśniak
Rocznik 1975, wychowawczyni p. Helena Dubaj
Lata biegły szybko. Mieszkańców w Stobiernej przybywało, toteż budynek stawał się za ciasny, szczególnie uciążliwe było prowadzenie lekcji wychowania fizycznego. Dlatego władze gminne włączyły rozbudowę szkoły w gminny plan rozbudowy i modernizacji szkół. W listopadzie 1992 roku zawiązał się Społeczny Komitet Rozbudowy i Modernizacji Szkoły, gromadząc ze zbiórek środki pieniężne, z których zakupiono 8 tys. cegły. Budowę i modernizację szkoły rozpoczęto późną jesienią 1996 roku. Głównym wykonawcą było Komunalne Przedsiębiorstwo Remontowo- Budowlane z Rzeszowa. Główny ciężar finansowania tej inwestycji spoczął na Urzędzie Gminy, a ściślej mówiąc na jego Radzie, z panami wójtami: Janem Tomaką i Wacławem Kuziarą, którzy nie szczędzili wysiłku w pozyskiwaniu środków pieniężnych z różnych źródeł.
1 września 1998 roku był wyjątkowym dniem dla mieszkańców Stobiernej, a szczególnie dla uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły, którzy rozpoczęli naukę i pracę w przepięknie rozbudowanej i odnowionej szkole. Teraz budynek szkolny składa się z 4 dodatkowych klasopracowni wraz z gabinetami specjalistycznymi, pełnowymiarowej sali gimnastycznej wraz z zapleczem i nowoczesnej ekologicznej kotłowni. 11 listopada 1998 roku był historyczną datą w dziejach szkoły nie tylko z racji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, ale również z okazji poświęcenia i uroczystego oddania do użytku Zespołu Szkół nr 1 w Stobiernej. Nową część szkoły uroczyście poświęcił i udzielił wszystkim błogosławieństwa Biskup Edward Białogłowski.
Od 1 września 1998 roku do szkoły uczęszcza 298 uczniów, w 11 oddziałach.
W szkole pracuje 19 nauczycieli i 8 pracowników obsługi. Dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 w Stobiernej, w skład którego wchodzą: Przedszkole, Szkoła Podstawowa i Gimnazjum jest mgr Maria Dojnik.
11 listopada 1998 r. – uroczystość poświęcenia nowo rozbudowanej szkoły
Przemawia poseł RP Jan Tomaka
Mijający rok szkolny 2017/18 zapisał się w edukacji jako początek zmian w strukturze szkół- rozpoczęto wygaszanie gimnazjów i wydłużanie nauki w szkołach podstawowych. Pojawiły się VII klasy i pierwsi uczniowie uczący się w nich według nowej podstawy programowej i z nowych podręczników.
W miejsce 6-letnich szkół podstawowych wprowadzono szkoły 8-letnie.
W latach 2016 - 2018 budynek szkoły uległ modernizacji. Placówka funkcjonująca w obiektach Zespołu Szkół nr 1 od września 2017 roku ma do dyspozycji 4 obszerne sale usytuowane w jednym kompleksie na parterze budynku szkolnego. W ramach tej inwestycji ZS otrzymał także 4 nowe sale lekcyjne oraz nową obszerna stołówkę z zapleczem kuchennym. Dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 w Stobiernej jest mgr Beata Kowal. 12 października 2018 roku biskup Jan Wątroba uroczyście poświęcił nową część szkoły i pobłogosławił uczniów oraz pracowników szkoły. Wskutek remontów i rozbudowy szkoła zyskała również w kolejnych latach: boisko do gry w piłkę nożną ze sztuczną nawierzchnią, boisko Orlik oraz bieżnię.
KADRA KIEROWNICZA SZKOŁY W STOBIERNEJ
Imię i nazwisko |
Okres kierowania szkołą |
Michał Arendt |
1894 -1896 |
Paulina Gardzielówna |
1896 - 1903 |
Józef Turek |
1903 -1917 |
Władysław Kowalski |
1919 -1926 |
Stanisław Kamiński |
1926 - 1928 |
Leon Pyska (Sokołowicz) Zofia Sokołowicz |
1928 - 1948 |
Joanna Lisowska |
1948 - 1950 |
Julia Sukiennik |
1951 - 1963 |
Józef Nowak |
1964 - 1985 |
Bogdan Piasecki |
1985 - 1988 |
Tomasz Dojnik |
1989 - 1991 |
Maria Dojnik |
1992 - 2008 |
Beata Kowal |
od 2008 do dziś |
Do napisania historii szkoły wykorzystano:
- Kronikę szkoły, która jest najbardziej wiarygodnym dokumentem opisującym ważne wydarzenia z życia szkoły, jak również z życia wsi;
- B. Urban, S. Wnęk. Z dziejów parafii Stobierna w latach 1789 – 1999, Stobierna 1999.
- R. Bereś. Trzebownisko – Odkrywamy Dziedzictwo, Trzebownisko 2021.
- Oczekiwanie. Echo Religijne Zaczernia nr 59 grudzień 1998.
- Nowiny Rzeszowskie .